Legenda gniewu Posejdona
Szacuje się, że ten gotycki kościół został wybudowany na przełomie XIV i XV wieku. Co ciekawe, w tamtym czasie jego odległość od morza wynosiła niemal dwa kilometry. Przez kolejne lata linia brzegowa sukcesywnie przesuwała się jednak w jego kierunku i w 1901 roku była już na tyle blisko, że zawaliła się pierwsza część kościoła. Dopiero sto lat później (2001-2002) wykonano szereg prac, które zabezpieczyły obiekt przed sztormami. Do tego czasu z majestatycznej budowli pozostał już jednak wyłącznie fragment południowej ściany. Umiejscowione na klifie ruiny na stałe wpisały się natomiast w krajobraz Trzęsacza i są jedyną tego typu atrakcją turystyczną w Europie.
Historia historią, ale szkoda byłoby nie wspomnieć również o pięknej legendzie, która towarzyszy kościołowi. Mówi się, że wydarzenia te miały miejsce w zamierzchłych czasach, a wszystko zaczęło się w momencie, gdy rybacy złapali podczas połowu syrenę, córkę Posejdona. Miejscowy ksiądz nakazywał wszystkich chrzcić, więc i w tym przypadku nie można było zrobić wyjątku. Syrenę zabrano na ląd, ochrzczono i zamknięto w kościele. Szybko okazało się, że nie może ona jednak żyć tak długo bez wody i nieszczęśnica zmarła już pierwszej nocy. Ciało pochowano na przykościelnym cmentarzu, co wzbudziło gniew potężnego Posejdona. Ten ruszył morze i oznajmił, że będzie zabierał ląd tak długo, aż jego córka nareszcie powróci do domu. Przez kolejne lata silne fale ustawicznie uderzały o brzeg, a od trzęsącej się pod ich naporem ziemi dano miejscowości nazwę Trzęsacz.
W zdrowym ciele zdrowy duch
Ci, którym wydaje się, że pozostałości po gotyckiej budowli to jedyna godna uwagi rzecz w tej miejscowości, są jednak w bardzo dużym błędzie. Bliskość natury, piękna i szeroka plaża oraz zapierające dech w piersi widoki, to tylko część malowniczego krajobrazu tej okolicy. Ważnym aspektem jej codziennego funkcjonowania jest również sport. Nie jest bowiem tajemnicą, że aktywny wypoczynek pozytywnie wpływa na samopoczucie, więc w Trzęsaczu bardzo mocno wzięto sobie do serca powiedzenie „w zdrowym ciele zdrowy duch”.
Gmina Rewal oferuje odwiedzającym bardzo wiele możliwości na interesujące spędzenie czasu. Dość powiedzieć, że na jej terenie jest łącznie aż pięćdziesiąt kilometrów tras rowerowych, które umożliwiają zwiedzenie i zobaczenie tej części Polski z zupełnie innej perspektywy. W odległości zaledwie dwóch i pół kilometra od Villa Hoff w Trzęsaczu znajduje się natomiast nowoczesna hala widowiskowo-sportowa, do której przynależą między innymi siłownia, korty tenisowe oraz kompleks boisk do uprawiania takich sportów jak siatkówka, koszykówka czy piłka nożna.
Skoro mówimy o sporcie, to nie można pominąć jeszcze jednej dyscypliny, która na stałe wpisała się już w okoliczny krajobraz. Ukształtowanie terenu, atrakcyjne widoki i doskonałe warunki, jakie oferuje Trzęsacz, stanowią bowiem prawdziwy raj dla paralotniarzy. Miłośnicy tej aktywności fizycznej ukochali sobie to miejsce i dlatego podczas nadmorskich spacerów bardzo często można dostrzec ich sylwetki, majestatycznie unoszące się nad horyzontem.
Villa Hoff – perła Trzęsacza
Wybór Trzęsacza na miejsce wymarzonego wypoczynku, z całą pewnością będzie wyborem trafionym. Ta urokliwa miejscowość rozkochuje w sobie kolejnych turystów, którzy przy następnych okazjach chętnie wracają i ponownie cieszą się jej atutami. Tuż przy linii morza znajduje się natomiast Villa Hoff, usytuowany na malowniczym klifie obiekt wypoczynkowy, w którym można obcować z piękną przyrodą, ciesząc się jednocześnie ciszą, spokojem i pełnym komfortem.
Jeśli więc szukacie miejsca na wymarzony urlop, trafiliście pod właściwy adres. Zachęcamy do skorzystania z naszej oferty, a na wszystkie pytania z przyjemnością odpowiemy pod numerem telefonu +48 (91) 387 55 00.
Do zobaczenia w Trzęsaczu!